Rządy lewicowe zwykle charakteryzuje dążenie do zrównywania dochodów, podczas gdy prawica, a już na pewno liberalne partie, prowadzą politykę, która powoduje wzrost nierówności. Ale nie w Polsce… Być może czytelnicy Szychty mieli okazję czytać książkę ,,To nie jest kraj dla pracowników" Rafała Wosia. Jeśli nie to gorąco polecam! Wyłania się z niej smutny obraz rynku pracy w Polsce. Dla mnie zwłaszcza w kontekście istnienia osób, całych regionów i grup społecznych, spychanych na margines, wyłączonych z podziału wzrostu gospodarczego.

Kontynuuj czytanie

W Polsce zaczyna brakować rąk do pracy. Powodem jest szybki rozwój gospodarczy połączony z niekorzystnymi zmianami demograficznymi. Od wielu lat zmniejsza się dopływ nowych, mało doświadczonych pracowników - absolwentów szkół i uniwersytetów. Wiele osób wyjechało zagranicę. Mamy więc rekordowo niskie bezrobocie, jedno z najniższych w Europie. Pomijając potencjalnie negatywne aspekty tego zjawiska, czy rzeczywiście sytuacja na rynku pracy jest u nas lepsza niż w większości krajów europejskich? Czy może jest to jedynie optyczne złudzenie z powodu przyłożenia niewłaściwej soczewki?

Kontynuuj czytanie

Czy Polska jest krajem starych samochodów? O ile częściej nowe auto spotkać można w Niemczech lub w Czechach? Czy Polacy są wyjątkowo mocno zmotoryzowani? Porównajmy dane udostępnione przez eurostat. Próbujemy z różnych stron uchwycić temat rozwoju Polski. Patrzymy na PKB per capita, długość życia i wiele innych czynników. Jednym z nich jest bez wątpienia to jak wielu Polaków posiada samochody i jaka jest ich jakość. Ten wskaźnik mówi nam, w pewnej mierze o zamożności, a także o bezpieczeństwie jazdy (zakładając, że im nowsze auto tym bezpieczniejsze).

Kontynuuj czytanie

W ostatnich latach mamy w Polsce bardzo niskie bezrobocie i szybki wzrost płac. Przyjrzyjmy się temu, na ile struktura wynagrodzeń jest u nas podobna do pozostałych krajów europejskich. Czy Polsce udaje się zmniejszyć dystans do najbardziej rozwiniętych i porównywalnych z nami krajów UE. Bardzo często porównując dobrobyt w poszczególnych krajach patrzymy na PKB na mieszkańca. Okazuje się jednak, że przez wiele lat nasza produktywność (rozumiana jako PKB na mieszkańca) rosła szybciej niż wynagrodzenia, o czym już kiedyś Szychta pisała.

Kontynuuj czytanie

Brexit zbliża się wielkimi krokami. Niektórzy wieszczą katastrofę podczas gdy inni się cieszą. Wydaje się, że w Polsce trudno znaleźć powody do zadowolenia z tego wydarzenia. Jednak zamiast szermować ideologicznymi frazesami sprawdźmy czego na temat relacji Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej da się dowiedzieć patrząc na dane. Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii będzie miało oczywiście wiele konsekwencji i nie próbujemy nawet sugerować, że weźmiemy je wszystkie pod uwagę. Ale przez najbliższe tygodnie spróbujemy nieco przybliżyć sytuację gospodarczą, demograficzną i polityczną u progu tego wydarzenia.

Kontynuuj czytanie

Dług długowi nierówny. Kredyt jest innym obciążeniem dla osoby majętnej niż dla ubogiej. Także na inny procent pożycza się bogaczowi, a na inny osobie biednej. Kusi aby powiedzieć, że ta sama zasada odnosi się do krajów, ale okazuje się, że stosowanie tej analogii do pożyczek zaciąganych przez państwa jest sporym nadużyciem. Zacznijmy od tego, że koszty obsługi długu wcale nie są największe dla krajów najbardziej zadłużonych. Wynika to oczywiście z dużego zróżnicowania oprocentowania pożyczek jakie są zaciągane.

Kontynuuj czytanie

Przerażający, niebezpieczny, konieczny? Opinie co do tego, co powinniśmy sądzić o długu publicznym są bardzo podzielone. Od licznika Balcerowicza do opinii, że jest on w gruncie rzeczy pozytywny, a pomiędzy nimi brak głębszej refleksji. Jak wygląda dług publiczny na świecie i jak można go zwizualizować? Naszym głównym celem jest stworzenie wykresu zwanego anamorfozą, który przedstawia obszary ,,w krzywym zwierciadle". Zakrzywienie zwierciadła zależy od wielkości pewnej zmiennej, takiej jak PKB lub liczba ludności.

Kontynuuj czytanie

Które regiony Polski są najsilniejsze? Zależy pod jakim względem. Może jeśli chodzi o wkład w PKB? A może przez liczbę ludności? Dzisiaj nie tylko o tym, kto jest najważniejszy, ale także o tym jak tego typu dane można przedstawić. próbujemy odpowiedź na nasz problem tym, co znamy, a mianowicie mapami anamorficznymi, w których powierzchnia obszaru jest proporcjonalna do zmiennej jaką chcemy zwizualizować. Ostatnio zrobiliśmy taką transformację dla województw w Polsce. Czas włączyć zoom i sprawdzić jak wygląda taka mapa na poziomie podregionów.

Kontynuuj czytanie

Dzisiaj na Szychcie dzień szalonej geografii. Polska jaka jest każdy widzi. A jak mogłaby wyglądać gdyby wielkość województw zależała od PKB lub liczby mieszkańców? Często na szychcie prezentujemy wykresy, na których kolor obszaru zależy od wartości zmiennej. Może to być na przykład PKB na jednego mieszkańca w każdym województwie. Ale zamiast używać rzeczywistej geografii, można przekształcić kontury tak, aby powierzchnia obszaru odpowiadała wielkości zmiennej. Dzięki temu nie będziemy zmyleni wielkością obszaru, który może być mylący.

Kontynuuj czytanie

Zdjęcie autora

Szychta w danych

Blog o poznawaniu świata za pomocą danych

Piotr Sobczyk