Elektrownie w Polsce

Zupełnie nie wiem jak sprzedać tę historię. Nie będzie więc błyskotliwego wstępu. Zainteresowało mnie po prostu gdzie znajdują się w Polsce elektrownie i na jak duże odległości trzeba przesyłać prąd. I to będzie tematem dzisiejszego wpisu. Na wstępie zobaczmy mapę z zaznaczonymi elektrowniami w podziale na istniejące i planowane. Wielkość okręgów jest proporcjonalna do mocy elektrowni. Istniejące elektrownie są zlokalizowane głównie w południowej części Polski. Na Górnym Śląsku występuje bardzo duże zagęszczenie elektrowni, co jest zapewne związane z przemysłem ciężkim, który był w przeszłości (jest nadal?

Kontynuuj czytanie

W krajach postkomunistycznych, przynajmniej w Europie wschodniej, istnieje pewnego rodzaju nostalgia za minionymi czasami. Na zwyczajną przyczynę, którą jest fakt, że każde czasy mniej realne, niż te w których żyjemy, wydają się być lepszym miejscem do życia, nakłada się druga - zmiana systemu gospodarczego. W Polsce w ciągu ostatnich 25 lat zaszły gigantyczne pozytywne zmiany, jednak nie wszyscy czują się w takim samym stopniu ich beneficjentami (klik). Wydaje mi się, że istotnym pytanie jest to czy z czasem liczba osób widzących korzyści z transformacji roku 1989 rośnie czy maleje.

Kontynuuj czytanie

W ostatnim czasie tematem numer jeden w mediach są uchodźcy i imigranci z Afryki i Bliskiego Wschodu. Facebook zapełnił się różnymi grupami typu ,,Polacy przeciwko…", “Polacy przeciwko Polakom przeciwko…”, “Polacy przeciwko Polakom przeciwko Polakom przeciwko…”. Zobaczmy jak wygląda przyjmowanie uchodźców w Europie. Który kraj udziela najwięcej azylów uchodźcom? Jaki kraj prawie nigdy nie odmawia azylu? No i oczywiście jak na tle innych krajów wypada Polska. W roku 2014 cała Unia Europejska udzieliła azylu 160,000 osób.

Kontynuuj czytanie

Polacy mają niskie mniemanie o politykach. Nie ufamy im, uważamy, że dbają tylko o swój interes i nie chcemy opłacać ich z budżetu państwa. Jednak zmiana obecnego systemu nie jest neutralna - realną groźbą jest to, że politycy staną się zakładnikami grupy najbogatszych polaków. Oczywiście jest to kwestią opinii. Porozmawiajmy o faktach. Partie w Polsce są finansowane na trzy sposoby: Z wykorzystania majątku jaki posiadają - odsetki od kapitału lub sprzedaż majątku

Kontynuuj czytanie

We Wrocławiu ma miejsce proces suburbanizacji, opuszczania przez mieszkańców centrum miasta, lub w ogóle jego granic, na rzecz nowych osiedli budowanych na obrzeżach. Zjawisko ponoć niekorzystne, a na pewno nieuniknione. Czy nadążamy za tym procesem? Czy zapewniamy nowo zamieszkałym terenom transport, edukację, możliwość rozrywki, tereny zielone? W kilku najbliższych wpisach będę się zajmował tym zagadnieniem, oczywiście w oparciu o dane. Zaczniemy od potrzeb najmłodszych Wrocławian czyli dostępności przedszkoli. Informację o przedszkolach pobrałem ze strony miasta Wrocławia, mapę Wrocławia z serwisu geostatystycznego GUS, a dane demograficzne z serwisu Systemu Informacji Przestrzennej.

Kontynuuj czytanie

Wydatki na obronność

Winston Churchill W czasach gdy Churchill spisywał swoje aryciekawe wspomnienia, wojskami zarządzały Ministerstwa Wojny. Kosmetyczną zmianę w nazewnictwie zawdzięczamy Zimnej Wojnie, podczas której wydatki wojenne przeobraziły się w wydatki obronne. To one są tematem dzisiejszego, pierwszego po wakacjach, wpisu. Kiedy konflikt na Ukrainie był w fazie eskalacji, sporo czasu poświęcono w Polsce dyskusjom na temat siły armii, jakości jej wyposażenia i możliwości obronnych. Nie będąc ekspertem nie mogę się wypowiadać na te tematy, ale proponuję porównanie jak wyglądają wydatki i liczebność sił zbrojnych różnych krajów.

Kontynuuj czytanie

W ostatnią sobotę odbył się we Wrocławiu nocny półmaraton. Dostarczył on, oprócz dobrej zabawy, niemałego zbioru danych zawierającego międzyczasy blisko 7000 uczestników. Moja propozycja na ciekawą wizualizację tych danych następująca. Dla każdych kolejnych punktów pomiarowych, i dla każdego biegacza osobno, liczę średnie tempo. To znaczy, że dla każdego startującego w półmaratonie znam jego tempo na pierwszych 5 km, pomiędzy 5-tym a 10-tym kilometrem i tak dalej. Na wykresie poniżej jedna linia odpowiada jednemu biegaczowi.

Kontynuuj czytanie

Naprawdę chciałbym napisać o czymś innym, ale polityka i wybory zbyt mocno panoszą się teraz w mojej głowie, żeby móc przygotować cokolwiek innego. Podzielę, się kilkoma obrazkami, stworzonymi w R przy użyciu pakietu ggplot2. Są to złośliwe mapy i nie mniej złośliwe wykresy, tłumaczące poparcie jakie uzyskali obaj kandydaci w poszczególnych gminach. Narzuca sie naturalne pytanie jakie czynniki wpływają na taki rozkład głosów. Wydaje mi się, że często i niesprawiedliwie, podaje się jako przyczynę podział na lepiej rozwiniętą Polskę zachodnią i zacofaną ścianę wschodnią.

Kontynuuj czytanie

Dzisiaj chciałbym się podzielić czymś ładnym i ciekawym. Chodzi o infografiką dotyczącą ostatnich wyborów samorządowych. Przedstawia ona w pigułce najważniejsze informacje dotyczące poparcia dla głównych partii, frekwencji i liczby głosów nieważnych. Zgodnie z życzeniami Londyńskiej Polonii, postaram się dać więcej opisów a mniej kodów w R. Infografika powstała w oparciu o znaleziony na twitterze wpis z bloga. Podobieństwo jest bardzo duże, bo rzecz nie jest wcale łatwa a ja jestem dopiero na początku nauki tworzenia takich obrazów w R.

Kontynuuj czytanie

Dzisiaj pokażę jak, za pomocą R oraz pakietów ggmap, dplyr i animation, zwizualizować zmiany natężenia kursów tramwajów i autobusów w ciągu dnia. Co ciekawego, oprócz wrażeń estetycznych, można z tych rysunków wyciągnąć? Choćby to, że uwidaczniają one niezwykle duże natężenie kursowania tramwajów w ścisłym centrum, nawet poza godzinami szczytu. Ten fakt odpowiada, przynajmniej częściowo, na pytanie postawione w tytule dzisiejszego wpisu. Tramwaje częściej kursować nie mogą bo… nie ma na nie miejsca.

Kontynuuj czytanie

Zdjęcie autora

Szychta w danych

Blog o poznawaniu świata za pomocą danych

Piotr Sobczyk