Automatyzacja winietek lub czemu na Szychcie nic się nie dzieje
Dzisiaj problem nieduży, ale bardzo praktyczny. Jak stworzyć vignette. eRowi fanatycy będą nieco zawiedzeni, bo chodzi mi nie o dokumentację pakietu, ale o “wedding vignette”, a więc winietki ślubne. Jak nie przeklejać 100 imion i uzyskać zgodę narzeczonej na zabawę przy komputerze?
Pierwszym punktem jest znalezienie narzeczonej (continuum już zajęte, ale można szukać alef zero). Drugim zdecydowanie się na zorganizowanie imprezy na 100 osób, bo przecież ,,to proste i nie będzie na pewno aż tak drogie jak wszyscy mówią". Trzeci punkt, to przekonanie się, że w punkcie drugim poprzednik implikacji był fałszywy, ale z następnika już nie można się wycofać. Czwarty to ścięcie kosztów, czyli klasyczne: co, ja nie dam tego rady sam zrobić?
Lądujemy więc w momencie, w którym musimy stworzyć 100 winietek z imionami gości. Zakładam, że macie przygotowany projekt takiej winietki. Aby go stworzyć polecam GIMPa. Można też pobawić się grafiką wektorową np w Inkscape, gdzie aby zmienić imię wystarczy podmienić odpowiednie miejsce w XMLu. Ale jeśli zdecydowaliście się na ,,zwykłą grafikę" to lądujecie z plikiem png. W moim wypadku wygląda on tak:
bystry obserwator dostrzeże miejsce na zgięcie i na przeklejenie imienia
Można przekleić imiona i zapisać plik za plikiem. Oczywiście wszyscy kochamy skrót ctrl-c ctrl-v. Ale:
- Łatwo się pomylić i nie zapisać jakiegoś pliku
- Łatwo kogoś pominąć
- Po 30-stu głupio nam, że robimy coś co powinna robić maszyna
Na szczęście mamy eRa! Wystarczy napisać skrypt, który wczyta plik png i w odpowiednim miejscu, wykorzystując odpowiednią czcionkę, spersonalizuje winietkę. Kod znajdziecie na githubie. A jaki jest efekt?
10 lat studiów nie poszło na marne!
Mazel Tov!
Oczywiście skrypt może się przydać także przy tworzeniu identyfikatorów konferencyjnych/warsztatowych (tak chyba trzeba by tłumaczyć ,,name badge"). Łatwo go też zmodyfikować by na przykład kolor zmieniał się w zależności od osoby (więcej na temat transformacji png tutaj).