Metro jest bodajże najbardziej kosztownym środkiem transportu i jego posiadanie świadczy o wadze i zamożności miasta. W mniejszych miejscowościach nie ma po prostu potrzeby, żeby jednocześnie wiele osób przemieszczało się szybko na duże odległości. Z tego powodu występowanie metra jest pewnego rodzaju miernikiem rozwoju gospodarczego, a informacja o tym gdzie leżą te miasta może nam powiedzieć sporo o światowej gospodarce.

Zacznijmy od pewnego eksperymentu. Na mapie poniżej zaznaczono systemy metra, ale bez konturów krajów czy kontynentów. Pytanie co widać, a właściwie czego nie widać?

Nie ma Afryki! Dopiero w tym roku ma zostać oddane pierwsze metro na południe od Sahary, w Lagos. Brakuje także Australii, ale w porównaniu z Afryką liczba mieszkańców jest tam bardzo mała. Ten brak Afryki można też pokazać na innych mapach, które korespondują z rozwojem gospodarczym. Przykładem jest choćby piękna wizualizacja listy 500 największych firm na świecie. Spróbujmy przedstawić dane w formie nieco przyjemniejszej dla oka.

Najciemniejsze niebieskie kropki to systemy metra będące w budowie. Nie powinna nikogo dziwić dominacja miast azjatyckich. Dla mnie pewnym zaskoczeniem była skala budów w Indiach, która jest porównywalna z tą w Chinach. Najstarsze systemy powstały oczywiście w Europie i Ameryce. Rozszerzanie się popularności metra prześledzić można na animacji.

Myślę, że warto mieć w głowie ten obrazek, żeby wiedzieć do jakiego regionu świata wraca pozycja ,,centrum" i być może należy zacząć patrzeć z innej perspektywy. Okazuje się, że, ze względów czysto technicznych, nie jest łatwo zrobić mapę całego świata, której środkowy południk przechodziłby przez inny punkt niż Greenwich. Mapa wyszła zatem nieco zniekształcona, ale i tak jest bardzo ciekawa. Do jej stworzenia wykorzystałem skrypty zamieszczone na tej stronie.