,,Pan Tadeusz" to coś więcej niż sprawdzian, na którym trzeba wiedzieć, gdzie stał zegar w dworku w Soplicowie. To także mistrzostwo języka, wartka fabuła, która na przemian podnosi na duchu, zasmuca i wzbudza niepokój. To wszystko da się ,,wyczytać" nie otwierając książki. Wystarczy komputer i kilka wizualizacji.
Jak wiadomo, jednym z wątków jest historia miłosna Tadeusza i Zosi, która przeplata się z romansem Tadeusza i Telimeny. Zobaczmy, w których fragmentach poszczególnych ksiąg występują poszczególne postaci.