Nowa seria wpisów na Szychcie - książki przeczytane i warte napisania krótkiej recenzji. Zaczynam od ,,Ekonomii dobra i zła" Tomasa Sedlacka.
Od pierwszych stron ogromne wrażenie robi głębokie zakorzenienie autora w kulturze. Widzi on ekonomię jako jeden z wciąż powtarzających się tematów. Podstawowe pytania, na jakie szukają odpowiedzi ekonomiści, odnajduje w najstarszych pismach ludzkości (epos o Gilgameszu, Biblia, dzieła greckich filozofów). Sedlacek nie używa matematycznych wzorów i bardziej od ,,jak" interesuje go ,,dlaczego".